W codziennej pracy terapeutycznej bardzo często towarzyszę osobom, które mierzą się z pytaniami o swoją ścieżkę zawodową. Niekiedy towarzyszy im poczucie wypalenia, brak satysfakcji z obecnej pracy, a czasem zagubienie w świecie dynamicznych zmian, szczególnie tych związanych z transformacją cyfrową. Często też praca, którą wykonują, okazuje się nie być spójna z ich wewnętrznymi wartościami czy naturalnymi predyspozycjami.
Wspólne, uważne przyglądanie się sobie w bezpiecznej przestrzeni terapii pozwala powoli odkrywać to, co autentyczne i bliskie sercu — własne talenty, potrzeby, pasje i kierunki, w których naprawdę chcielibyśmy podążać. Ten proces pomaga znaleźć obszary zawodowe, które nie tylko lepiej odpowiadają naszym zdolnościom, ale też są możliwe do realizacji w realiach współczesnego rynku pracy.
Z ogromnym wzruszeniem obserwuję, jak moi pacjenci przechodzą tę drogę — od zagubienia do większej jasności, od przystosowania się do oczekiwań zewnętrznych do kontaktu z własną tożsamością. Docierają do przyczyn swoich dotychczasowych wyborów zawodowych i zyskują przestrzeń do tego, by podejmować kolejne decyzje w sposób bardziej świadomy i zgodny ze sobą.
Namysł nad tym, co robimy w życiu zawodowym, to nie luksus — to ważny krok w stronę pełniejszego, bardziej satysfakcjonującego życia. Bo przecież jakość naszej pracy i jakość naszego życia są ze sobą głęboko powiązane.
JS